Co nam będzie potrzebne?
- Szpinak (najlepiej mrożony rozdrobniony w brykietach),
- ŚmietanKA ! 12/18/30 % w zależności jak kto woli ( ja używam najczęściej 30% ale z 18 % też dobre),
- 1/4 kostki sera feta (chudy, półtłusty, pełnotłusty - w tym przypadku również wybieramy wersję dostosowaną do naszego smaku i zapotrzebowania kalorycznego :)),
- 4 ząbki czosnku,
- Makaron spaghetti/rurki/świderki (bardzo smaczne z razowym ),
- Ogólne przyprawy: oliwa z oliwek, pietruszka suszona, bazylia, oregano, czosnek granulowany, sól.
Od czego zaczynamy?
Warto zacząć od rozmrożenia szpinaku na patelni. Oliwę z oliwek wlewamy na patelnię i kładziemy na nią parę brykietów szpinaku. Można przykryć, ale w zupełności wystarczy podgrzewać patelnię na małym ogniu.
W międzyczasie stawiamy osoloną wodę na makaron. Do wody wlewamy trochę oliwy z oliwek, dodajemy pokrojony ząbek czosnku, odrobinę bazylii i oregano. Po zagotowaniu wsypujemy makaron i postępujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu ( choć ja polecam sprawdzać co chwilę czy jest już OK :)).
Jak szpinak się rozmrozi ( jeśli w trakcie rozmrażania wydostało nam się z niego dużo wody, możemy trochę odlać łyżką ) wrzucamy na patelnię 3 pokrojone ząbki czosnku (można wycisnąć, ale smaczniejsze pokrojone:)) i podpiekamy trochę aż zrobi się aromat szpinakowo-czosnkowy (ok 5 minut). Doprawiamy odrobiną bazylii, oregano, pietruszki i soli.
Następnie niepełną szklankę śmietanKi ( ale dużo więcej niż 3/4) wlewamy bezpośrednio na patelnię i mieszamy dopóki szpinak nie rozprowadzi się w zalążkach naszego sosu.
Gotujemy sos ok 10 minut mieszając co chwilę. Następnie dodajemy pokrojony w kostkę ser feta.
Sos trzeba dobrze rozmieszać z serem feta i gotować jeszcze ok 5 minut.
Podawać z ciepłym makaronem :)
Uwagi końcowe:
Podane przeze mnie składniki wystarczają na posiłek dla 2-3 osób w zależności od ilości ugotowanego makaronu (aczkolwiek nie przekraczać jednej paczki ;)).
Czas przygotowania: ok 40-45 minut.
Smacznego :)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz